Stalowe nerwy przedsiębiorcy

Czy bycie przedsiębiorcą w dzisiejszych czasach jest łatwe? Czy nasz kraj wspomaga rozwój przedsiębiorczości? Pozostawię te pytania bez odpowiedzi, chodź dla większości osób są one oczywiste.

Z uwagi na dużą liczbę sytuacji niewiarygodnych, ale też zabawnych – postanowiłem od czasu do czasu napisać coś o swoich doświadczeniach.

Celem tego jest dobra rada i ostrzeżenie dla innych przedsiębiorców, na których takie sytuacje czekają 🙂

 


Pismo listem poleconym na adres domowy

W czwartkowe popołudnie otrzymuję list polecony. Składa się od z 12 kartek papieru a4, w większości z jakimiś wyliczeniami. Tabelki są kompletnie źle opisane, kolumny nielogiczne, nie ma żadnego wytłumaczenia, tabela nie ma podpisu.

Pierwszą i ostatnią część pisma prezentuję poniżej, po wycięciu 10 stron tabelek. Dane identyfikacyjne sprawy i inne dane osobowe zostały ukryte.


Pierwsza myśl

Blady jak ściana, myślę: – co to do cholery jest? Skąd ja wezmę tyle pieniędzy?!


Po uspokojeniu emocji, kilkukrotnym przeczytaniu pisma, telefonie do księgowej (20min): 

Jest to pismo, które informuje mnie, że mój podwykonawca usługi zalega z podatkami!!! Nie ja, mój podwykonawca, któremu rok temu zapłaciłem 1 fakturę.

W przypadku kiedy miałbym zamiar zlecić mu jakieś prace, zamiast płacić na jego konto – jestem zobowiązany przelać wpłatę do urzędu skarbowego.


Wyjaśnienie sprawy

Mimo, że jestem nazwany „Dłużnikiem” – dług nie dotyczy mnie, tylko osoby nazwanej „Zobowiązanym”.

Kiedy zadzwoniłem do urzędu skarbowego i powołałem się na pismo – miła pani z obsługi jest wielce ROZBAWIONA, że się przestraszyłem! Całe pismo jest napisane wg. wytycznych z ustawy! Zgodnie z prawem!

Kiedy zadzwoniłem do „Zobowiązanego” wyjaśnił mi szybko, że owszem, ma jakieś długi, ale gdybym chciał skorzystać z jego usług to żebym najwyżej zrobił wpłatę gotówki na inne konto, kogoś z jego rodziny…

 

Ucząc się na doświadczeniu innych, przestrzegam.

 

Miłego dnia!

 

ps. Mam takich sytuacji więcej, będę pisał! 🙂

Grzesiek

Rozwiń z nami swój biznes on-line

Autor:
CEO, e-business expert

Staram się zarażać pasją do marketingu. Marketingu w myśl jego definicji, czyli dostarczania dóbr/usług posiadających wartość dla klienta w celu zaspokojenia ich potrzeb. Moje doświadczenie opiera się na pracy dla ponad 100 firm z różnych branży pod kątem doradztwa czy strategii marketingowych. W ramach budowania świadomości marketingowej odbiorców bardzo chętnie uczestniczę w życiu studentów i prowadzę zajęcia dla młodzieży.

Jeśli chcesz mnie lepiej poznać, przeczytaj wartości naszej firmy, są one spójne ze mną :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Imię*
E-mail*
Treść komentarza*